O czym marzy Małgorzata Sz-G?!
Oczywiście o całej masie rzeczy.
Z jakiego prezentu mogłaby się ucieszyć?!
Oczywiście z każdego.
Okazuje się że osoby które znają mnie ciut lepiej niż reszta populacji, wiedzą że lubię praktyczne i nietypowe rzeczy.
Na ten przykład wiertarka (typowo kobiecy gadżet), albo ... palety (euro - palety).
Te ostatnie dostałam w prezencie urodzinowym, wszak wiekiem chrystusowym od wczoraj mogę się pochwalić.
I co ja mogłam z nimi zrobić?!
Cięłam, skręcałam, malowałam i ...
To chyba oczywista oczywistość ze zamierzam się pochwalić ...
Będę się chwalić moim nowym siedziskiem - zielonym.
Potencjalni goście nie będą już musieli siedzieć jak susły na krzesłach.
Oraz stoliczkiem. Już nie trzeba będzie kubków na kolanach trzymać.
Rzecz jasna, wszystko jest w wersji dla leniwych, czyli na kółkach.
Oraz oczywiście jestem z siebie dumna i blada.
Ojeeej, to spóźnione, ale najszczersze wszystkiego najjjj!!!
OdpowiedzUsuńOraz zazdraszczam palet,a tym samym stolika i siedzisk(siedzisków?!).
U nas póki co rządzi wiekowy narożnik wieloryb i mini barek na kółkach szumnie zwany stolikiem ;-P
Goście nie maja lekko ;-)
Dziękuję ci pięknie.
UsuńBuziaki