Była już u nas moja ulubiona Daria z córcią z zielonej wyspy (już za nią tęsknimy), był mój ulubiony starszy brat również z krainy koniczyny. Aktualnie jest u nas moja ulubiona młodsza siostrzyczka skąd?! - oczywiście z Irlandii.
z moją ulubioną młodszą siostrzyczka Dorotką |
Film był fajny, nie powiem, ale ... Kilka chwil mi umknęło i koniecznie będę musiała obejrzeć go raz jeszcze.
Do kina dotarliśmy na tyle wcześnie, aby spokojnie zakupić bilety (mieliśmy nawet możliwość wyboru 3 z 6 ostatnich wolnych miejsc), oraz aby zakupić jakiś płyn do zwilżania ust swoich.
W trakcie seansu, Młoda cichaczem czmychnęła tam, gdzie królowie piechotą chadzają. Wracając, ze łzami w oczach wypiszczała szeptem
- Pamiętaj jakby co, że kółko.
Efekt - obie prawie leżałyśmy usmarkane pod siedzeniami.
A co stało się za drzwiami?
Ściskając nóżęta swoje popędziła w stronę wyjścia z sali. Jak tylko znalazła się na korytarzu, nerwowo zaczęła rozglądać się za toaletą. Ku radości jej oczu i pulsującego już pęcherza, ujrzała na ścianie neon przedstawiający pana i panią. Gdy dobiegła do drzwi, stanęła załamana. Kółko i trójkąt.
- SERIO?!?! - wydała z siebie rozkładając ręce
- Kółko!!! - Usłyszała z tyłu
Prawdopodobnie skończyłoby się to tragedią, gdyby nieoceniona pomoc pana biletera.
Właściwy człowiek na właściwym miejscu
Ja też nigdy nie pamiętam:)
OdpowiedzUsuńTo kolko i trojkat doprowadzily mnie do czarnej rozpaczy jak bylam w PL 2 lata temu. Za nic na swiecie nie pamietalam co jest co!!! A do tego jeszcze mialam Wspanialego, ktory co chwila pytal:)))
OdpowiedzUsuńw sobotę też kinowo do wc trafiłam- i chwała Bogu zamiast geometrycznych figurek były obrazki pani i pana- nigdy nie ukrywałam, że z geometrii to ja dobra raczej nie byłam:P
OdpowiedzUsuńPieprzu - aż wstyd się przyznać, ale mi też się kręcą te znaczki.
OdpowiedzUsuńStardust - strasznie dociekliwy ten twój wspaniały
hihhihi
Kaś - a w sytuacjach stresowych, kiedy ciężko się skupić, to nawet dobra znajomość geometrii nie pomaga.
Ciekawe, skąd sie wzięły te oznaczenia... Mnie się zawsze trójkąt kojarzył z damską spódniczką ;) A tu psikus - dla kobiet jest kółko ;)
OdpowiedzUsuńpozdraiwam :)
hahahahaha!!!!! no to miała farta :P
OdpowiedzUsuńps. też miałam straszliwe zaległości blogowe i po drugie ps. chętnie się wprosimy do Was na jakąś ciecz :P:P:P
Didżejko - ciekawe co autor miał na myśli.
OdpowiedzUsuńMoże to w ramach akcji "jak utrudnić ludziom życie?!"
Buziaki
Asiu - bardziej oficjalnie się nie da - ZAPRASZAMY
Hahahahah. Dobre.
OdpowiedzUsuń