Strony

środa, 18 sierpnia 2010

KOLEJNY ROZDZIAŁ

Jakiś czas temu zaczęłam podpytywać się chłopców o ich opinie na temat ...
- A co byście powiedzieli na to, gdyby Seler się do nas wprowadził?
- No exrta! - odpowiedzieli zgodnie
- Mamy takie duże mieszkanie, a tak mało ludzi tu mieszka .. - dodał Marian po namyśle

No tak, całe 39 m2 i tylko 3 osoby - to stanowczo za małe zagęszczenie

Decyzja odkładana od marca.
Najpierw nie, bo Święta, potem komunia Krzysia, zakończenie roku szkolnego, potem wakacje ... Zawsze było coś, przez co decyzja była przesuwana.
Życie pisze własne scenariusze.
Od dni kilku Seler mieszka u nas, a raczej z nami.
...i wszyscy są zadowoleni.
Miłe wieczory - bez patrzenia na zegarek, bo rano nie wstanie do pracy.
Miłe poranki - bo ktoś słyszy za mnie budzik i obudzi buziakiem, a nie zrzucając z łóżka.
Wspólna kawa z rana.
Miłe śniadanko chłopców - bo z wujaszkiem.
Babcia w lepszym humorze - bo ma dodatkowa godzinę na spanie, zanim przyjedzie do szkrabów.

Ogłaszam zatem nasz nowy rozdział za rozpoczęty.

14 komentarzy:

  1. Trzymam kciuki! I się cieszę:) Miłych przytulanek, pobudek i śniadań, wielu miłych wspólnych chwil Gosiu:)!

    OdpowiedzUsuń
  2. A już myślałam, że zaproponuję żeby zamieszkał ze mną. Albo ja z wami. Albo wszyscy się przeprowadźcie do mnie. mam wolny pokój od października! Nie? Hmmm...trudno. Gratulacje i miłych poranków.

    OdpowiedzUsuń
  3. Moni - DZIĘ - KU - JE -MY

    Pieprzu - pewnie i dla ciebie miejsce by się znalazło, wszak moje mieszkania maja tendencję do rozciągania się. Albo my do ciebie ... brzmi kusząco ;) ...
    Buziakujemy

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje i najmilszych pobudek na świecie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gosiu - dziękuję.
    Są najmilsze i mam nadzieję że już tak zostanie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chociaż tutaj jakieś miłe zmiany - oby tak dalej:-):-):-) Wszystkiego dobrego!

    OdpowiedzUsuń
  7. Biedroneczko - oj miłe :)
    Dziękuje.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  8. I super! Super, że sie tak zgraliście i że chłopcy Selera uwielbiają i w ogóle :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak ja lubię takie piękne historie.
    Gratulacje!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Didźejko, ja z Selerem wysiadam w przedbiegach (jeśli chodzi o zainteresowanie chłopców) i dobrze mi tak.

    Ida - jak z komedii romantycznej.
    Kiedyś, jak mnie najdzie na wspominki, to jeszcze was uraczę historią jak go znalazłam :)

    Całuski dla was

    OdpowiedzUsuń
  11. Kasiu - wróciłaś :)
    Ja też się cieszę

    Buziaki

    OdpowiedzUsuń