Dzisiaj myśląca mi się włączyła.
I tak rozmyślam o wszystkim i o niczym.
Do wniosków doszłam kilku
- Nie warto żyć pracą, tylko pracować tak, żeby móc żyć
- Pieniądze to nie wszystko - co po nich jeśli nie ma nikogo z kim można by się nimi cieszyć?!
- Szanować zdrowie
- Cieszyć się z tego co się ma
- Pokazywać tym których się kocha, że tak naprawdę jest
Kiedyś po wiadomości jaką usłyszałam wczoraj, pewnie bym się załamała. Dopadła by mnie pewnie jakaś depresja i przespałabym większość życia.
Dzisiaj nie przejmuje się niczym.
Mam dookoła siebie ludzi którzy mnie kochają tak po prostu mimo wszystko.
Zawsze na nich mogę liczyć.
Ja tez was kocham
Możesz liczyć zawsze, wszędzie i o każdej porze. A po za tym będzie dobrze tego jestem pewny :) więc nosek do góry.
OdpowiedzUsuńNie wiem o co chodzi, ale będzie dobrze. :-) Głupio brzmi? Wiem. Seba to Twoj mąż czy adorator? heheheh.Wiem, mąż.Kocha Cię ten facio. Bardzo sympatyczny facio.
OdpowiedzUsuńKasieńko, dziękuję ci. Będzie dobrze, bo nie ma innego wyjścia :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię Sebcia ;)
podoba mi się twoja myśląca ;) jest faktycznie niezła
OdpowiedzUsuń