Strony

środa, 19 czerwca 2019

CASTING

Z tego co pamiętam, wspominałam już o tym że sny miewam dziwne i jakże realne. Czasem oprócz śmiechu dostarczaja mi również tematów do rozmyślań. Pierwszy pomysł jaki przebiegł przez me czoło myślą niezmącone dzisiejszego poranka - Muszę zmienić pracę.
To nic że mój 3 miesięczny okres próbny dopiero się skończyl. To nic że źle znoszę zmiany. 
Przyśniło mi się ze poszłam na profesjonalny manicure. I to nie byle jaki, ale taki do ślubu. Przytomnie zdążyłam sie zapytać czyj to ślub. Okazało się że mój własny. Możecie sobie tylko wyobrazić moje ździwienie. Nie przypominam sobie co by ktoś w ogóle był zainteresowany moją osobą, a już tak że do ołtarza ... Ale nie to zmartwiło mnie najbardziej. Najgorszy byl stan moich paznokci. One w zasadzie nie istnieją. To znaczy są, ale króciutkie bardzo. Inaczej byłyby wiecznie połamane i brudne. Opcji na delikatny manicure nie ma żadnej. Jedyne co to jakieś sztuczne, naklejane. Nawet nie wiem co się teraz nosi. Zbyt zajeta byłam szkołą i praca żeby śledzić aktualne trendy. A może powinnam?! Tak wiec teraz zapuszczam pazury, czyli musze zmienić pracę.
zdjęcie pożyczone
Chociaz może najpierw poczekam na potencjalną ofiarę.
 Zrobiłambym Casting, ale nie mam za bardzo czasu. 
Ale jak już skończę college i zacznę nową karierę zawodową ...



2 komentarze: