Strony

piątek, 10 stycznia 2014

PLANY I ROKU POCZĄTKI, A ŚWISTAK SIEDZI I ZAWIJA W TE SREBERKA ...

Koniec roku był leniwy.
Powiedziałbym nawet że mega leniwy.
Spędziłam ten czas na "dalekiej północy" u mojego brata na kanapie.
Bałam się że po powrocie do rzeczywistości dostane jakiegoś wstrząsu anafilatycznego czy coś.
Ale nie, trzymam się dzielnie. Nakręcona jestem raczej.
Chociaż czuję powoli zmieniającą się kolejną cyfrę w kalendarzu.
Nie mogę spać w nocy - ci którzy mnie znają wiedzą że takie coś jak "bezsenność" w moim słowniku nie istnieje. No cóż - starzeję się chyba.

Postanowiłam uporządkować zdjęcia ... Przypadkiem oczywiście wpadłam na "tworzenie kopii zapasowych", ze zdjęć rzecz jasna, gdzieś w chmurze w Google.
Przy okazji zaczęłam kasować co bardziej beznadziejne egzemplarze.
Całkiem przypadkiem skasowałam większość zdjęć z bloga.
Jak to powiedział mój brat, nie jestem pierdolnięta, tylko permanentnie zakręcona.
Z tego chyba nigdy nie wyrosnę.
Przy okazji przeglądania zdjęć, wpadłam na kilka "mini filmików". Stare jak nie wiem co, długie nie są, ale wzruszyłam się i uśmiałam do łez.
Czy ktoś jeszcze pamięta moich chłopców w takim wydaniu?!
Jak się dowiedzą to się chyba wyrzekną praw do spadku po swojej rodzicielce, ale co tam.

Krzyś jak to zobaczył, podsumował
- Jak mogłaś pozwolić nam urosnąć?! Byliśmy tacy słodcy!

A tym czasem Nowy Rok przyniósł zmiany, a raczej plany zmian.
Kolejnych zmian.
Szukam pracy i mieszkania.
Mój planowy termin "0" to koniec marca.
Tak więc trzymajcie kciuki.
A może ktoś z was zna na wyspie zielonej kogoś kto chciałby zatrudnić mą skromną osobę ...
Nie?! - Tak myślałam.
Ale to nic, Dublin i okolice zostały zalane moim CV w ilości hurtowej.
Czekam i działam dalej.

Przy okazji kasowania i psucia ... nadal nie mogę zalogować się na Bloga jak normalny człowiek, tylko kombinuję. Na szczęście mam już wprawę.
Oraz nie mogę wstawić wam filmiku, więc musicie zadowolić się linkami.
Taka sytuacja.

4 komentarze:

  1. Widzę, że ten rok zapowiada się ciekawie nad wyraz.
    Na zielonej wyspie niestety nie znam nikogo, ale skoro jak powiadasz, zalałaś okolice swym cv, zawsze coś z tego wyniknie ;-) Powodzenia życzę, oraz "trzymiem" kciuki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akularku nie dziękuję.
      Mam nadzieję że ten rok będzie ciekawy, ale w końcu spokojny :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Kasiu są w tekście na niebiesko!

      Ale żeby było łatwiej, to wszystkie 3 szt są o tu!

      http://www.youtube.com/watch?v=Jtn2IaFBB5w&list=PLb8PqE85OAZGQeS4-H6w-IbokHj_3zNdX&feature=share

      Usuń