Do wszystkich dzielnych poszukiwaczy!
Poszukiwania zakończone!
W piątkowo - sobotnią noc, o godzinie 1:23 został odnaleziony w tygodniowej stercie ubrań do prasowania, gdy doszłam już do połowy. Spał słodko, niczego się nie domyślając.
Dziecię me szczęśliwe. Zaginiony nieco zdezorientowany. Obiecał, że już więcej nie będzie się objadał na kolację, gdyż skutkuje to zbyt raptownym podniesieniem się poziomu cukru we krwi i zasypianiem gdzie się da.
P.S.
Od dzisiaj mój ulubiony, starszy syn, jest 100% komunistą.
Było pięknie, uroczyście, rodzinnie ...
Co za ulga. Po pierwsze, że się znalazł, a po drugie, że macie to za sobą. Następny komunistyczny wiec za kilka lat;)
OdpowiedzUsuńTo ci śpioch z tego pana Emila.
OdpowiedzUsuńDzień komunii ok, ale te całe przygotowania... miałam wrażenie że przez rok nie wychodziłam z kościoła:). Ale taki ci ten nasz proboszcz:)
spryciula, uciął sobie drzemkę, tam gdzie nikt mu nie przeszkadzał, no przynajmniej przez jakiś czas :P a komunista pierwszorzędny! :D
OdpowiedzUsuńWidać Szczur musial sobie odpocząć... ;D
OdpowiedzUsuńNiveko - spokój przez następne 3 lata. Mam nadzieje że zdążę odpocząć :)
OdpowiedzUsuńIda - chyba taki urok proboszczy. Dotrze do mnie ze już koniec, jak za tydzień będzie można albę schować głęboko do szafy.
Asiu - pierwsza klasa, drugi wagon ;)
Mała mi - Emilowi udzieliło się od nas. Jesteśmy śpiochami pierwszorzędnymi!
Pozwolę sobie zagościć u Ciebie od czasu do czasu i poczytywać w miarę regularnie sympatyczne posty:-) Pan Emil mnie urzekł - a to spryciarz:-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKomunista całą gębą. Czy moge zapytać dla formalności dlaczego ma czarne spodnie? Dziecka sie nam starzeją....
OdpowiedzUsuńLadybird - będzie mi bardzo miło. Zapraszam :)
OdpowiedzUsuńKasiu - czarne spodnie - taki wymysł proboszcza, ale dzieci bardzo ładnie wyglądały wszystkie razem.
Dzieci się starzeją, a my coraz młodsze :)
jak to się mówi: kocha, to wróci :D
OdpowiedzUsuń