- Marian! Dlaczego ty jesteś taki niegrzeczny? Dlaczego się nie słuchasz, synku?
- Mamo! Ja jestem jeszcze małym chłopczykiem.
- Nie takim znowu malutkim.
- Ja mam dopiero 5 lat! Jak będę miał 7 lat to już będę umiał "być grzecznym". Teraz się jeszcze uczę.
To ja usiądę i poczekam grzecznie :)
Obrazek znaleziony w sieci
Oj, Gosiu - dłuuuuugo sobie poczekasz:)))Lepiej znajdz sobie wygodny fotel z podnóżkiem i weź wielki termos kawy!:)
OdpowiedzUsuńDwa lata przeleci jak z bicza strzelił... Tylko nie jestem pewna czy efekty czekania cię nie rozczarują :D
OdpowiedzUsuńCzarny(w)Pieprzu - zaczynam rozważać zakup wygodnego siedziska :) Wiadro kawy do tego koniecznie i może jeszcze meliska na uspokojenie :)
OdpowiedzUsuńNivejko - tego się właśnie obawiam, wszak dzieci mają doskonałą pamięć, ale wybiórczą :)
Trzymam kciuki za cierpliwość :) dasz radę!! :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, poczekaj. Najlepiej w pobliżu duuuuużej ilości książek, co by się czas nie dłużył;-)))))
OdpowiedzUsuńDowcipny chłopaczek i bystry. Fajne masz dzieci.
OdpowiedzUsuńMała NI - dam,dam, a co tam
OdpowiedzUsuńAkular - przy bakach, to trzeba uważnie, z oczami dookoła - dobrze że mam szt (własne + korekcyjne). Książki - tylko jak śpią, albo nie ma ich w pobliżu, co by czujności nie uśpić :)
Kasiu - oj tak ;)
Chłopak mądry... po siedmiu latach chudych... i tak dalej i tak dalej...
OdpowiedzUsuńHe he he.
U mnie tych chudych było trzynaście...
Ale opłacało się czekać...:)
Pozdrawiam:)